Branża budowlana w Toruniu wchodzi w trudny okres – średnie opóźnienie płatności w sektorze to już 36 dni, a w przypadku małych podwykonawców nawet 50 dni. Zatory płatnicze szybko przenoszą się na dostawców i pracowników. Poniżej dane z rynku i lista czerwonych flag, które warto monitorować.

Skala problemu

Według danych z BIG InfoMonitor i KRZ liczba firm budowlanych z zaległościami powyżej 30 dni w województwie wzrosła w 2024 r. o 18%. W samym Toruniu dotyczy to ponad 190 podmiotów. Najczęściej zalegają faktury za roboty ziemne i stany surowe.

Efekt domina wygląda tak: deweloper nie płaci generalnemu wykonawcy, GW przesuwa płatności dla podwykonawców, a ci z kolei nie regulują faktur w hurtowniach. Po 2–3 miesiącach łańcuch dostaw pęka, a na budowie pojawia się przestój. To moment, w którym warto weryfikować kontrahenta i rozważyć wpisanie wierzytelności na giełdę lub zgłoszenie wierzytelności, jeśli doszło do otwarcia postępowania.

Czerwone flagi – kiedy uważać?

  • Częste zmiany w KRS. Wymiana zarządu co kilka miesięcy lub podnoszenie kapitału zakładowego do minimalnego 5 tys. zł może oznaczać problemy z płynnością.
  • Wpisy w KRZ. Jeśli kontrahent pojawia się w Krajowym Rejestrze Zadłużonych jako dłużnik, traktuj to jako sygnał ostrzegawczy.
  • Plotki i ogłoszenia o sprzedaży wierzytelności. Wzmianki na giełdach długów są publiczne – jeśli pojawia się tam Twój kontrahent, wstrzymaj roboty do czasu wyjaśnienia.
  • Nierealne harmonogramy i aneksy bez zabezpieczenia. Odkładanie płatności „na koniec inwestycji” bez gwarancji bankowej to proszenie się o kłopoty.
  • Skoki w bilansie. Gwałtowny wzrost zobowiązań krótkoterminowych w sprawozdaniu finansowym przy malejących przychodach to typowy sygnał kłopotów z płynnością.

Jak się zabezpieczyć?

  • Sprawdzaj KRZ i rejestry długów przed podpisaniem umowy i co miesiąc w trakcie współpracy. To darmowe i zajmuje kilka minut.
  • Wywiad gospodarczy. Zleć analizę sprawozdań finansowych, zaległości podatkowych i ratingu kontrahenta. Oferujemy takie raporty w Monitorze – pomagają ocenić, czy warto wchodzić w kolejny etap prac.
  • Umowy z etapowymi płatnościami. Każdy kamień milowy powinien mieć protokół odbioru i fakturę. Kary umowne za opóźnienie powyżej 14 dni zdyscyplinują dłużnika.
  • Zabezpieczenia rzeczowe. Przy większych kontraktach rozważ weksel lub hipotekę na działce inwestora. To realne zabezpieczenie w razie sporu.
  • Escrow lub depozyt notarialny. Przy większych zaliczkach można wymagać, by środki były uwalniane po spełnieniu warunków (odbiór etapu).
  • Cesja z polisy OC inwestora. Warta rozważenia przy robotach podwykonawczych o dużym ryzyku.

Co zrobić, gdy dłużnik już nie płaci?

Nie czekaj pół roku – po 30–45 dniach opóźnienia wyślij wezwanie przedsądowe, sprawdź, czy w KRZ nie otwarto restrukturyzacji, i rozważ zgłoszenie wierzytelności. Jeśli masz kilka niezapłaconych inwestycji, rozważ restrukturyzację firmy, by ułożyć harmonogram spłat i ochronić płynność. Lepiej zareagować wcześnie niż patrzeć, jak komornik zabiera sprzęt z budowy.

Plan działania przy opóźnieniach (B2B)

  • Dzień 15–30: przypomnienie + notatka służbowa z rozmowy; sprawdź KRS/KRZ.
  • Dzień 30–45: wezwanie przedsądowe, informacja o wstrzymaniu kolejnych dostaw/robót przy braku płatności.
  • Dzień 45–60: decyzja o cesji wierzytelności/factoringu albo wniosku o zabezpieczenie roszczenia w sądzie.
  • Dzień 60+: pozew, wpis na giełdzie wierzytelności, monitoring KRZ pod kątem uproszczonej restrukturyzacji dłużnika.

Dane rynkowe na 2025 (Toruń, budownictwo)

  • Średni termin płatności faktury: 36–50 dni (wzrost o 6 dni r/r).
  • Odsetek faktur przeterminowanych >60 dni: ok. 22% (dane z hurtowni budowlanych).
  • Średnia marża brutto małych podwykonawców: 12–15% – jeden duży zator potrafi wyzerować marżę na 2–3 kontraktach.

Jeżeli widzisz te symptomy u kilku klientów naraz, lepiej zredukować ekspozycję, podnieść zaliczki i rozmawiać z bankiem o linii obrotowej zanim dojdzie do spirali zadłużenia.